Ustawa o badaniach klinicznych: łatwiejsze odszkodowania ?
Ministerstwo Zdrowia z pomocą grupy ekspertów przygotowało z końcem 2019r. projekt ustawy o badaniach klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi (UoBK). Prace spowijał mrok tajemnicy. Czy nowa ustawa o badaniach klinicznych to zmiany na lepsze dla pacjentów na których będą testowane nowe leki? Czy jeśli zdecydujesz się na udział w takich testach, będziesz mógł łatwiej wywalczyć odszkodowanie od potężnej firmy farmaceutycznej?
Ustawa o badaniach klinicznych – skąd ten pomysł?
Podstawowym aktem prawnym regulującym prowadzenie badan klinicznych nad nowymi lekami jest obecnie ustawa prawo farmaceutyczne (UPF). Do tego oczywiście wydane na jej podstawie rozporządzenia Ministra Zdrowia, Ministra Finansów no i kodeks cywilny.
Od lat eksperci sugerują, że badania kliniczne nad nowymi lekami powinny być uregulowane osobno.
Przyczyn jest tyle, ilu zainteresowanych.
W każdym razie teraz nadarza się dobra okazja, bo od przewiduje się, że od połowy 2021 roku zacznie wreszcie obowiązywać rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 536/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie badań klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi oraz uchylenia dyrektywy 2001/20/WE, (rozporządzenie 536/2014).
Rozporządzenie będzie obowiązywać bezpośrednio we wszystkich krajach UE. Jego przepisy przewidują m.in. uproszczenie i harmonizację przepisów administracyjnych regulujących badania kliniczne oraz ograniczenie do minimum różnic w podejściu do rejestracji badań klinicznych nad nowymi lekami między państwami – członkami UE. Rozporządzenie pozostawia też sporo do regulacji krajowym ustawodawcom. Między innymi kwestie tego kto i na jakich zasadach będzie ponosił odpowiedzialność za szkody pacjentów na których nowy lek jest testowany.
Ustawa o badaniach klinicznych – prace w ścisłej tajemnicy
14 sierpnia 2019r. Minister Zdrowia wydał zarządzenie o powołaniu zespołu do spraw opracowania projektu ustawy o badaniach klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi. Treść zarządzenia znajdziesz w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia rocznik 2019 poz. 62. Jeśli się wczytasz w to zarządzenie, to dojdziesz do dwóch wniosków.
Po pierwsze znaczącą rolę w pracach nad projektem odegrali eksperci z ABM, a po drugie wszyscy Ci, którzy pracowali nad wstępną treścią nowej ustawy zostali zobowiązani do zachowania poufności. To ostatnie niczym wyjątkowym na tym etapie nie jest, ale oznacza, że póki co nie znamy treści projektu.
Ale spokojnie. Nasz proces legislacyjny jest jawny, więc kiedy machina ruszy, to i Ty i ja poznamy szczegóły.
Do tego czasu zobaczmy czego możemy się spodziewać bazując na „przeciekach”. To taki żarcik. Pełne namiary na „przecieki” znajdziesz na końcu tego wpisu.
Kto i na jakich zasadach odpowiada za szkody pacjenta?
Jedną ze zmian jakie mamy zobaczyć w UoBK jest zmiana zasad odpowiedzialności firmy farmaceutycznej prowadzącej badanie nowego leku za szkody uczestnika badania.
Prawo farmaceutyczne jest w tej chwili mocno nieprecyzyjne w tym względzie. Kwestię ewentualnej szkody na majątku czy też na zdrowiu pacjenta reguluje tylko jeden przepis – art. 37j UPR stwierdza, że „Za szkody wyrządzone w związku z prowadzeniem badania klinicznego odpowiedzialny jest sponsor i badacz.” Badacz to główny lekarz prowadzący badanie, a sponsor to oczywiście firma farmaceutyczna czy biotechnologiczna, która to badanie opracowała, finansuje i współprowadzi razem z lekarzem.
Kłopot w tym, że jak sam widzisz nie bardzo wiadomo na jakiej zasadzie odpowiadają i lekarz i firma.
O zasadach ponoszenia odpowiedzialności pisałam już we wpisie o tym czy sztuczna inteligencja odpowie za wyrządzone szkody.
Po rozlicznych debatach i rozważaniach mniej i bardziej wybitnych prawników, teraz już w zasadzie wszyscy są zgodni, że skoro UPR nie wskazuje o jaką zasadę odpowiedzialności chodzi, to znaczy że o najpopularniejszą w naszym kodeksie cywilnym czyli o zasadę winy. Innymi słowy o zasadę zawartą w art. 415 kc „ kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia”. Oznacza to, że jeśli uczestniczyłeś w badaniu nad nowym lekiem jako pacjent i poniosłeś w związku z tym jakąś szkodę czy to finansową czy zdrowotną, to przede wszystkim musisz udowodnić, że ją poniosłeś.
Do tego to Ty – pacjent – musisz udowodnić, że ta szkoda ma związek z Twoim udziałem w badaniu nad nowym lekiem. Pisałam już o tym wcześniej, ale tutaj przypomnę, że nie chodzi o byle jaki związek, ale o ścisły, przyczynowo- skutkowy. Do tego jeszcze działania które doprowadziły do powstania szkody muszą być bezprawne zgodnie z zasadą odpowiedzialności opartej na winie.
W praktyce udowodnienie takiego związku przyczynowego i bezprawności działań firmy farmaceutycznej i lekarza prowadzących badanie kliniczne może być niezwykle trudne. Zwłaszcza, że przed udziałem w badaniu nowego leku musiałeś podpisać tzw. świadomą zgodę pacjenta na wzięcie udziału w badaniu i zostałeś poinformowany o ryzyku związanym z udziałem.
Ustawa o badaniach klinicznych – rewolucja w odpowiedzialności?
W projekcie UoBK zaproponowana zmianę zasady odpowiedzialności firmy farmaceutycznej współprowadzącej badanie z lekarzem. Teraz taka firma ma ponosić odpowiedzialność za szkody pacjenta na zasadzie ryzyka, a nie winy.
W praktyce oznacza to, znaczne ułatwienie dla Ciebie jako pacjenta uczestniczącego w badaniu w walce o odszkodowanie. Oczywiście musisz wykazać, ze faktycznie poniosłeś szkodę, ale teraz to firma farmaceutyczna będzie musiała dowieźć, że szkoda powstała całkowicie bez związku z Twoim udziałem w badaniu. Jeśli nie będzie tego w stanie zrobić, poniesie odpowiedzialność i wypłaci Ci odszkodowanie.
Wygląda to dobrze, prawda? Ale w praktyce nie ma aż tak fajnie, bo projekt UoBK zakłada tylko „częściową” odpowiedzialność firmy farmaceutycznej na zasadzie ryzyka. Jako, że moja wyobraźnia jest ograniczona, a projektu na razie nie upubliczniono: pojęcia nie mam co to ma właściwie znaczyć. I na jakich zasadach tę „część odpowiedzialności na zasadzie ryzyka” będziemy wyodrębniać.
Jeśli chodzi o lekarza prowadzącego badanie nad nowym lekiem w Polsce wraz z firmą farmaceutyczną, to zasada jego odpowiedzialności pozostanie bez zmian. To ma wciąż być zasada winy.
Bardzo ciekawa i dość niesamowita konstrukcja, prawda?
Jak to uregulowano w szczegółach w projekcie, a już zwłaszcza tę mieszaną odpowiedzialność firmy farmaceutycznej: trochę na zasadzie ryzyka, a trochę winy ? Oto jest pytanie.
A jeszcze większe co z tego wszystkiego wyjdzie i jak będzie wyglądała ustawa o badaniach klinicznych kiedy opuści nasz parlament.
Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam, Prawstoria
Przygotowując ten tekst korzystałam z:
- Strategii rozwoju badań nad nowymi lekami w Polsce czyli uchwały Rady Ministrów w sprawie przyjęcia Planu rozwoju Badań Klinicznych na lata 2020–2025 ( Monitor Polski 2019, poz. 1024),
- Wypowiedzi przedstawicieli ABM dla portalu Rynek Zdrowia zawartych w artykule „Badania kliniczne: jest program, będzie ustawa. Otwieramy nowy rozdział?”
- Oraz materiałów dotyczących prac nad UoBK zamieszczonych na stronie ABM prezentowanych na grudniowej konferencji „GDZIE JESTEŚMY? DOKĄD ZMIERZAMY?” . Niestety teraz dostępne są tyko materiały wideo, a prezentację slajdów w pdfie już zniknęły.